Jezioro Linowskie (Kryształowe). Lokalnie, od dziesięcioleci, także zwane Jeziorem Łabęckiego, z różnego jego typu odmianami, takimi jak : Jezioro Łabęckie, Jezioro nad Łabędziem, Jezioro u Łabędzia. Położone jest zaledwie niecałe 2 km od rogatek Polnicy. Od nas dostało dodatkowa nazwę – Morskie Oko Kaszub. W naszym mniemaniu. Nieodkryty i niedoceniony cud natury, mało spenetrowany przez rozgarniętego homo sapiens. Mała ciekawostka. Przy jeziorze znajdują się unikatowe rodzaje lasów sosnowych z których pozyskuje się materiał siewny do zalesień na terenie całej Polski. Ponadto z prostych jak strzała naszych polnickich sosen znad Jeziora Łabęckiego, wykonuje się maszty do żaglowców, które pływają po całym świecie. Niemożliwe? A jednak. Cudze chwalicie swego nie znacie.

Jezioro to stanowi #1 na naszej lokalnej liście według rankingu „Grzybowa” i jakikolwiek inny opis powyżej nie powinien podważyć walorów i pierwszeństwa jakie ono dzierży w naszym mniemaniu. Co można z nim zrobić? Jak je zjeść i skonsumować? Proste. Jest to jezioro z kilkoma bardzo małymi piaszczystymi plażami. Czyli najzwyczajniej w świecie można się wykapać, w czystej i co jest wyczuwalne, miękkiej wodzie. Dodatkowym atutem tego jeziora jest fakt, że położone jest w dolinie i osłonięte jest lasem, co sprawia dodatkowe wrażenie izolacji od wszechobecnej cywilizacji.

Poza sezonem letnim, to idealne miejsce do spacerów wokół jeziora. Wspaniały mikroklimat i co kilka metrów zmieniający się krajobraz. Kto raz odwiedzi to jezioro, nużeń powracać w snach będzie. A oto próbka rzeczywistości:

[Not a valid template]